Post
autor: smutna_mama » wt 13 sty, 2015 15:58
Ja daję czosnek i cebulę ale zawsze przetworzony, (smażone, gotowane) i to często prawie do wszystkiego, chociaż były sytuacje, że synek jak widział, że obieram czosnek zachachmęcił mi ząbek i jadł na surowo, na szczęście nic się nie stało. Jak był malutki zrobiłam mu syrop z cebuli, bo byłam wtedy jeszcze nieświadoma zagrożenia, też na całe szczęście obyło się bez kłopotów.