szybki inhalator

[dramu]

Moją córkę od roku inhaluję się inhaltorem PARI TURBO BOY N . Może to dobry inhalator ale jak robię rano 3 inhalacje to wydaję ni się ,że to trwa w nieskończoność; tym bardziej,że córka często przerywa , bo się nudzi. Tak średnio 1 inhalacja trwa 20 minut o ile nie przerywa.
Chce kupić nowy. Słyszałam że dobry jest PARI e- FLOW ,tylko bardzo drogi .Może są jeszcze inne dobre inhalatory.
Proszę pomóc mi w wyborze nowego inhaltora

[Aska39]

polecam inhalator medel pro - bardzo dobry sprzet i az 5 lat gwarancji. Inhalacje sa szybkie (0,55ml/min), przewod powietrzny dlugi wiec inhalacje dziecka nie sprawiaja wiekszycg problemow. W zestawie jest torba na leki i akcosoria. Wiecej informacji na stronie, rozniez o inhalacjach i sposobie jej przeprowadzania

[Ala09]

Witam. Jestem mamą 4 miesięcznej córeczki chorej na mukowiscydozę. Obecnie uzywam inhalatora Pari Junior Boy S-podobno to bardzo dobry sprzęt. Jest jednak problem bo mała strasznie źle znosi inhalacje. Trwają one ok 25min i córka potwornie płacze. Dodam że inhalacje robimy z soli 0,9%-5ml. Czy jest inhalator szybszy, a za razem który jest odpowiedni dla tak małego dziecka. A może któraś z mam uzywa inhalatora Pari i moze cos powiedziec na temat czasu inhalacji.
Będę wdzieczna za odpowiedż.

[asia325]

Znalazłam taki
Osobiście gdy Oleńka była malutka używaliśmy starszy model 2 lata i byłam zadowolona taki
Pozdrawiam Asia

[kasiab]

Ala09 i jak ten inhalator?
Ja mam przepisany ten sam dla synka 8 tyg i zmartwilas mnie piszac ,ze tak dlugo trwa inhalacja, bo on tez bardzo placze przy zabiegu, poki co jestesmy w szpitalu i nie mam wyboru uzywam to co tu jest, ale chcialabym kupic co szybkiego.

asia325 te co pokazujesz nie sa do mukowiscydozy, ale ty uzywalas czyli sie nadaja?hmm musze popytac.

[maga]

Osobiście uważam, że inhalatory firmy Parii są przereklamowane. Firma wyrobiła sobie markę i tyle. Pierwszy nasz inhalator to OB CLINIK - głośny, duży, czas inhalacji z 5ml soli około 20 minut, po 2 latach użytkowania skusiliśmy się na Parii Boy Turbo N. Fakt, mniejszy i jakby ciszej pracował ale czas inhalacji porównywalny. OB CLinik działa do dzisiaj, sprężarka Parii po roku zaczęła słabnąć a po 2 latach użytkowania nie nadaje się do użytku.
Międzyczasie zainwestowaliśmy w parii eflow... I mimo jednej wielkiej zalety - krótki czas inhalacji (5ml soli ok. 5-8minut) ma same wady! Strasznie drogi w utrzymaniu. Nebulizator wymieniamy co 6 m-cy - koszt z głowicą 370zł, przy czym wg. mnie plastik z którego jest wykonany nebulizator coraz gorszy. Aby utrzymać 5-8 minutowy czas inhalacji głowice trzeba wymieniać max co 2 miesiące, kiedyś wystarczało raz na 3 miesiące, koszt głowicy to ok. 280zł...
Teraz szykuję się do zakupy http://www.novamed.pl/inhalator-pneumat ... tywirusowy bądź takiego http://www.sklep.omnibus-med.com.pl/szc ... odukty=126
Jeszcze nie zdecydowałam, ale parametry mają porównywalne z Parii a cenę kilkakrotnie niższą. Zarówno jeden jak i drugi model jest używany przez moich znajomych (z muko) i są zadowoleni. Twierdzą, że nie wrócą do Parii... Koszt nebulizatorów z podanych linków to ok 30zł, w przypadku pari - min. 117zł, a jak wiemy nebulizator należy wymieniać przynajmniej 2 razy w roku. Do niektórych leków należy mieć oddzielne...
Ja po 5 latach inwestowania w Parii doszłam do wniosku, że cena nie jest adekwatna do jakości...

[Sylwisska]

Ja od ołowy lipca(wtedy choroba u mojego dziecka została wykryta) używam inhalatora o nazwie Nebuflaem f2000,inhaluje synka w 10 minut 5 ml. soli to chyba szybko, na tej stronie jest wszystko o nim:
http://www.medyk.biz/oferta.php?id=INHLTR-MBT-008

[julasek]

U nas tez ciezko bylo z inhalacjami. Mamy zalecona 2x dziennie po 4ml z soli fizjologicznej.
Wpadlam na pomysl zeby usypiac malego przed inhalacjami i dziala. Wtedy cale inhalacje przesypia, gleboko oddycha, nie ma nerwow... i od razu po inhalacjach robimy na spiocha drenaze. Male ma 5,5 mca, odpukac, wszystko idzie dobrze...

[Sylwisska]

U nas jest dokładnie to samo, a moze podobnie bo mały zasypia przy inhalacjach i opukuje go na spiocha. Teraz oklepuje i inhaluje go 5 razy dziennie bo ma katarek, ktory sciekl do gardełka i nie umie sobie z tym poradzic. Bylismy jeden dzien w szpitalu zrobic wszystkie badania i okazało sie ze to tylko zwykle przeziebienie, nie ma zadnych bakterii, morfologia dobra wiec profilaktycznie przez 5 dni musze go klepac 5 razy dziennie dzis juz minał 2 dzien i oby przez nastepne 3 dni poszło tak łatwo Pozdrawiam i zdrowka zycze!!!!

[hoki]

Odnośnie inhalacji na śpiąco, to mi lekarz powiedział, że nie ma sensu robic inhalacje na śpiąco, ponieważ jest ona nieefektywna, dziecko ma wtedy zbyt płytki oddech. Ta wypowiedź dotyczyła ventolinu, nie jestem pewna odnośnie soli, ale wydaje mi się,że to ma zastosowanie do wszystkich inhalacji. Ja osobiście (a dowiedziałam się o tym dopiero w lipcu) od tego czasu nie robię synkowi inhalacji na śpiąco.

[dramu]

wkońcu kupiłam inhlator niewiem czy szybki ale mocny i mam nadzieję,że kilka lat na nim poinhalujemy. Firma Pari przereklamowana -działał 1,5 roku, nawet przedstawiciele z firmy PARI tak twierdzą. Mówili ,że tylko te pierwsze to jak "stare mercedesy" były najlepsze.
Teraz mam taki : http://www.devipol.pl/pulmostar.html
ale używam zawsze jednak nebulizatorów z firmy PARI

[maga]

Odnośnie inhalacji na śpiąco, to mi lekarz powiedział, że nie ma sensu robic inhalacje na śpiąco, ponieważ jest ona nieefektywna, dziecko ma wtedy zbyt płytki oddech. Ta wypowiedź dotyczyła ventolinu, nie jestem pewna odnośnie soli, ale wydaje mi się,że to ma zastosowanie do wszystkich inhalacji. Ja osobiście (a dowiedziałam się o tym dopiero w lipcu) od tego czasu nie robię synkowi inhalacji na śpiąco.

Zgadzam się z hoki w 100%. Lepiej jak dziecko krzyczy przy inhalacji niż jak śpi. Podczas płaczu lek dociera do płuc, podczas snu osadza się w jamie ustnej.

[julasek]

Odnośnie inhalacji na śpiąco, to mi lekarz powiedział, że nie ma sensu robic inhalacje na śpiąco, ponieważ jest ona nieefektywna, dziecko ma wtedy zbyt płytki oddech. Ta wypowiedź dotyczyła ventolinu, nie jestem pewna odnośnie soli, ale wydaje mi się,że to ma zastosowanie do wszystkich inhalacji. Ja osobiście (a dowiedziałam się o tym dopiero w lipcu) od tego czasu nie robię synkowi inhalacji na śpiąco.

Zgadzam się z hoki w 100%. Lepiej jak dziecko krzyczy przy inhalacji niż jak śpi. Podczas płaczu lek dociera do płuc, podczas snu osadza się w jamie ustnej.

Ja mówiłam o tym, że robię inhalacje na spiocha lekarzowi prowadzącemy w IMiD i rehabilitantowi i nie mieli zastrzeżeń

[maga]

Patrz, bo my też leczymy się w IMID i nam mówili, że nie wolno... Fakt to było jakieś 5 lat temu...
Jak nie zapomnę to się z ciekawości zapytam przy wizycie i rozwinę temat Rozumie, że z dr Orlik rozmawiałaś?

[hoki]

Mój lekarz przez 4 lata kazał mi robi inhalacje na śpiąco (robiłam głównie atrowent, aby przerwac męczący synka w nocy kaszel) i muszę powiedziec, ze ta inhalacja nic nie pomagała, mały się męczył kaszląc nadal w nocy, ja nie spałam i tak w kółko. Robiłam mu, bo wolałam zrobic, niż miec wyrzuty sumienia, że czegoś małemu nie zrobiłam, a mogło mu pomóc. Teraz w lipcu byłam na kontroli u dr Pogorzelskiego i to on powiedział, że ventolinu (a ma to samo zastosowanie co atrowent,ja poruszyłam tylko sprawę ventolinu, ponieważ przy innych synek nie śpi) nie należy robi na śpiąco i to by tłumaczyło, dlaczego mój synek po mimo poprzednich inhalacji kaszlał w nocy.
Odnośnie soli hipertonicznej, mogę powiedziec swoje obserwacje (sól też dopiero wprowadziłam w lipcu). Kupiłam inhalator e flow i po inhalacji zostawało mi za komorą leku bardzo dużo lekarstwa( a nie powinno), w czasie tych inhalacji mały nic nie odkrztusił i przestałam robi tym inhalatorem, ponieważ stwierdziłam, ze nie przynosi ona zamierzonego efektu. Dzięki maga (jeszcze raz dzięki za trafną podpowiedź!) dowiedziałm się, że najprawdopodobniej synek mój zbyt płytko odddycha i dlatego tak się dzieje, więc podjęłam kroki, a mianowicie zaczęłam zakładac małemu klamerkę na nos i rewelacja. Mały teraz ma szybko inhalację i efektywną, ponieważ, jak już zakaszle to odrywająco. Na podstawie moich obserwacji mogę powiedzie, że efektywnośc inhalacji bardzo dużo zależy od oddechu naszych pociech.

[julasek]

Tak, konsultujemy się z dr. Orlik
Ja nie wyobrazam sobie inhalacji u mojego niespelna pol rocznego dziecka kiedy placze... Wtedy 90% soli pójdzie w powietrze, bo on się wyrywa, wrzeszczy, nie daje sobie maseczki założyć na buzię, więc inhalacje na spiocha są idealne, przynajmniej z nich skorzysta on a nie otoczenie...

[hoki]

Ja mojemu synkowi zaczęłam robi inhalacje, jak miał około pół roku. Wtedy w czasie inhalacji włączałam mu "MAGIC ENGLISH", muszę powiedziec, że siedział bardzo grzecznie, był tak wpatrzony w tą bajkę, że udawało nam się robi inhalacje. Muszę podkreśli, że głównie przy tej serii angielskiego siedział spokojnie,może dlatego, że były one krótkie? W każdym razie to skutkowało. Bywało także tak, że przed nim wygłupiał się mój mąż, albo starszy syn.

[julasek]

Probowalismy bajek, muzyki, wyglupiania... tance i inne pomysly zawiodly, moze na razie, jak bedzie wiekszy moze bedzie inaczej
inhalacje robimy od 5 tygodnia zycia julka, niby mogl sie juz przyzwyczaic ale niestety tak nie jest... na spiocha idzie najlepiej
grunt, ze odpukac, jest zdrowy, nie ma furczeń, waży ponad 8 kg, lekarka mowi ze jeszcze tak dobrze odzywionego dziecka nie miala w tym wieku... wiemy, ze moze byc gorzej, ale cieszymy sie tym co jest, robimy wszystko by maly byl zdrowy.

[Ala09]

Ostatnio bylismy w IMiD na kontroli i pytałam lekarza o szybszy inhalator. Dowiedziałam się ,że ten co mamy czyli Pari Junior Boy S jest bardzo dobrym inhalatorem a szybszy moze wyrządzić dziecku więcej szkody niz pożytku . Lekarka powiedziała że jesli jest zbyt szybki przepływ powietrza to nie wszystkie cząsteczki leku docierają do maleńkich płucek. Dlatego lepiej dla takich maluchów jesli inhalator jest troche wolniejszy . Aby mała się nie męczyła 25 min przy inhalacji wlewam teraz 3ml soli zamiast 5 i inhalacja trwa ok 15 min...czyli znośnie. Pozdrawiam

[Aska39]

to nie chodzi tylko o przeplyw powietrza i cisnienie jakie wytwarza inhalator. Wazna jest wydajnosc nebulizatora, bo sa inhalatory ktore maja wysokie cisnienie a inhaluja powoli i odwrotnie. Dla przykladu - wyzej napisano ze po zmniejszeniu dawki z 5 do 3 ml inhalacja trwa ok 15 minut. Po prostym przeliczeniu 3/15=0,2 ml/min jako szybkosc inhalacji. Wyzej pisalam o Medel Pro - jego szybkosc inhalacji to 0,55 ml/min czyli ta sama inhalacja moze trwac niecale 6 minut... Tak naprawde to jest wazny parametr inhalacji. Pozdrawiam