Z życia wzięte
pije właśnie herbatkę,wiec dołączę się do toastu,za wykształciuchów.
-
- Posty:33
- Rejestracja:wt 08 sty, 2013 22:22
Re: Z życia wzięte
Wczoraj z mężem dowiedzieliśmy się od rodzinki, że "podobno można sobie zmutować geny np chodząc na solarium"!! Myślałam że padnę
A najbardziej szokujące było dla mnie to, że w erze internetu nikt nie doczytał jak się dziedziczy mutacje. Mniej śmieszne było to że powiedziane to było w formie ataku, że sami jesteśmy sobie winni, a nikogo innego w rodzinie ten problem nie dotyczy. Całą noc nie mogłam przez to spać bo nie mogłam się nadziwić...

Qbik urodzony 18.10.2012 F508del/2184insA
Re: Z życia wzięte
no to rzeczywiscie - z tym solarium to ciekawa interpretacja
rozumiem, ze niekazdy musi miec pojecie co to za choroba i skad sie bierze, ale wypadaloby dobierac slowa odpowiednio i nie zabierac glosu w tematach na ktorych ma sie ograniczona wiedze lub tez jej brak
mnie zapytano, czy mozna sie tym zarazic
a mozna bylo zadac pytanie prostsze - skad sie bierze ta choroba i wowczas zadajacy pytanie mi tak glupie otrzymalby ode mnie ta informacje
Annno M - sa ludzie i ....
wiadomo o co chodzi 

rozumiem, ze niekazdy musi miec pojecie co to za choroba i skad sie bierze, ale wypadaloby dobierac slowa odpowiednio i nie zabierac glosu w tematach na ktorych ma sie ograniczona wiedze lub tez jej brak
mnie zapytano, czy mozna sie tym zarazic

Annno M - sa ludzie i ....


Mama Bartoszka z CF 29.08.2011 - F508del/R1102X i zdrowej Wiki 22.09.2005
Re: Z życia wzięte
Aleksander pomagał mi dzisiaj kroić ziemniaki na frytki. Nie nożem, tylko taką karbownicą, która się nic innego niż ziemniaka nie przekroi. Ale zaczęli się przepychać ze Sławkiem i zanim zareagowałam - Aleks w ryk, bo się uciął do krwi. A po zaopatrzeniu rany zapytał (przypominam - 4,5 roku): "Mamo, dlaczego życie musi być takie krwawe?"... Padłam... 

mama Sławka urodzonego 4 stycznia 2011 (F508del/G542X) i Aleksa urodzonego 9 sierpnia 2008 (zdrowy!
)
-
- Aktywista
- Posty:309
- Rejestracja:ndz 12 lut, 2006 18:16
- Lokalizacja:DąbrowaChełmińska
Re: Z życia wzięte
Serio? Dobry malec. Również teraz "padłam" 
wybierz najlepszy dla siebie - obiektyw pentax
Re: Z życia wzięte
Mówię do mojego Kacperka 2 latka i 3 miesiące, że ma być trochę ciszej bo mnie bardzo boli głowa, na to on podchodzi do mnie całuje mnie w głowę i mówi już nie ała, nie ała. 

zobacz moja strona dzierżawa kserokopiarek zapraszam
Re: Z życia wzięte
moja corka ma teraz skonczone5lat i chodzi do przedszkola dopiero od wrzesnia gdy miala 3lata do przedszkola nie chodzila i ktoregos pieknego dnia gdy wszystkie dzieci rano z mamusiami za raczke szly do przedszkola ja z moja 3-letnia corcia wybralam sie na zakupy stojac w kolejce do kasy starsza pani (stala przed nami) chciala byc bardzo mila i z dzieckiem zagadac wiec pyta sie mojej malej martyny:"a ty dziewczynko do przedszkola idziesz tak rano?"moja martyna oburzyla sie bardzo i wykrzyczala:"przeciez jestem chora na mukowiscydoze nie moge chodzic do przedszkola!!"starsza pani doznala szoku i tak skonczyla sie mila rozmowa
...
-
- Posty:1
- Rejestracja:wt 27 sie, 2013 08:16
Re: Z życia wzięte
Przed ślubem:
Ona - Ciał Janek.
On - No nareszcie, już tak długo czekam.
Ona - Może chcesz żebym poszła?
On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna!
Ona - Kochasz mnie?
On - Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy.
Ona - Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On - Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona - Chcesz mnie pocałować?
On - Tak, za każdym razem i przy każdej okazji.
Ona - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On - Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem.
Ona - Czy mogę Ci zaufać?
On - Tak.
Ona - Kochanie.
Siedem lat po ślubie:
Czytajcie od dołu...
Ona - Ciał Janek.
On - No nareszcie, już tak długo czekam.
Ona - Może chcesz żebym poszła?
On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna!
Ona - Kochasz mnie?
On - Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy.
Ona - Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On - Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona - Chcesz mnie pocałować?
On - Tak, za każdym razem i przy każdej okazji.
Ona - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On - Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem.
Ona - Czy mogę Ci zaufać?
On - Tak.
Ona - Kochanie.
Siedem lat po ślubie:
Czytajcie od dołu...
Najlepsza oferta na warszawa żyrandole tylko markowe produkty.