Jak się opekować chorymi na mukowiscydozę, jakie problemy podczas tej opieki występują, jak można sobie taką opiekę ułatwić.
-
mama_zuzi
- Aktywista
- Posty: 195
- Rejestracja: pt 25 wrz, 2009 13:38
-
Kontakt:
Post
autor: mama_zuzi » pn 30 wrz, 2013 16:05
Witam Was cieplutko. Mam prośbę do mam i tatusiów, których dzieci chodzą do warszawskich przedszkoli (nie ma znaczenia czy prywatne czy państwowe) o opowiedzenie w jaki sposób zorganizowali podawanie kreonu w czasie pobytu w przedszkolu. Mieliśmy ustalone z dyrektorem przedszkola, że Zuzanka zacznie edukacje od września. Fakt mukowiscydozy oraz konieczności podawania leków nie był przez nas ukrywany. W momencie kiedy zaczęłam precyzować sposób podawania leku zaczęły się problemy. Przedszkole ma wątpliwości czy podawanie leku wg moich wskazań oraz późniejsze dawkowanie przez wychowawczynie jest zgodne z ich procedurami i cholera wie czym

Donosiłam zaświadczenie od lekarza, że sama mam wiedzę i doświadczenie w ustalaniu dawki leku. Do tej pory nie mam informacji od nich. Pomyślałam, że może podam im przykłady konkretnych przedszkoli, które rozwiązały tą kwestię i wszystko jest w porządku. Proszę jeśli to nie kłopot o podanie namiarów na przedszkola z mukolinkami - być może dobry przykład zmobilizuje.
Dziękuję i pozdrawiam jesiennie


delF508/delF508
-
danula
- Aktywista
- Posty: 789
- Rejestracja: czw 24 lis, 2011 18:53
Post
autor: danula » pn 30 wrz, 2013 19:10
One mają zakaz podawania jakikolwiek leków i tyle. Sama się zastanawiam jak to będzie z moim synkiem. Córka jak zaczęła chodzić do zerówki już sama sobie brała ,tylko poinformowałam nauczycielki by się nie zdziwiły
-
mama_zuzi
- Aktywista
- Posty: 195
- Rejestracja: pt 25 wrz, 2009 13:38
-
Kontakt:
Post
autor: mama_zuzi » pn 30 wrz, 2013 19:41
W przypadku choroby przewlekłej i zleconego leczenia przez lekarza nie ma zakazu - przynajmniej w publicznych placówkach. Co innego w prywatnych - tutaj sami sobie ustalają reguły. Miałam informacje na początku, że nie będzie problemu z podaniem leków. Tylko oni byli przekonani, że to będzie jedna tableteczka dziennie.

A teraz chyba się przestraszyli.

delF508/delF508
-
julasek
- Aktywista
- Posty: 1370
- Rejestracja: czw 14 maja, 2009 09:24
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: julasek » wt 01 paź, 2013 08:43
Hej
mój synek chodzi do Zaczarowanej Pozytywki w Warszawie, ul. Pozytywki. Kreon podają bez problemu, a jak trzeba coś innego (np. leki antyalergiczne), wypisywałam prośbę o podanie i nie było problemów.
Tak samo jak z dezynfekcją łazienki. Przyniosłam własny środek do dezynfekcji i Julek ma wyznaczoną własną toaletę i umywalkę, którą spryskują kilka razy dziennie preparatem dezynfekującym.
Nie robili żadnych problemów. Pilnują go z jedzeniem, żeby nie było tak, że zje kreon a nie zje posiłku.
pozdrawiam
-
mama_zuzi
- Aktywista
- Posty: 195
- Rejestracja: pt 25 wrz, 2009 13:38
-
Kontakt:
Post
autor: mama_zuzi » wt 01 paź, 2013 09:16
Julasek - rozumiem, że dostajesz wcześniej jadłospis i dostosowujesz do tego dawkę? Fajnie, że udało Wam się wszystko zorganizować.

Ja nie bardzo rozumiem naszą sytuację, dlaczego pojawił się taki opór. A jak Julek radzi sobie z chorowaniem? W sensie czy jakoś częściej teraz się zdarzają przeziębienia - czy trzyma się dzielnie?
Dzięki za odpowiedź


delF508/delF508
-
julasek
- Aktywista
- Posty: 1370
- Rejestracja: czw 14 maja, 2009 09:24
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: julasek » wt 01 paź, 2013 09:46
Dokładnie tak jest, mam jadłospis na caly tydzien i przygotowuję porcje kreonu do tego. też wiem co lubi a czego nie lubi jeść.
Pozbierałam puste kapsułki po kreonie i przygotowuję odpowienio, zwykle do obiadu 1/3 kaps a do sniadania i podwieczorku 1/4 kaps. zanoszę w słoiczku jabluszko zeby na kwaśnym podawli i nie ma problemu
na razie z chorowaniem odpukać

-
antunoowicca
- Posty: 3
- Rejestracja: wt 01 paź, 2013 23:25
Post
autor: antunoowicca » śr 02 paź, 2013 23:42
julasek pisze:Dokładnie tak jest, mam jadłospis na caly tydzien i przygotowuję porcje kreonu do tego. też wiem co lubi a czego nie lubi jeść.
Pozbierałam puste kapsułki po kreonie i przygotowuję odpowienio, zwykle do obiadu 1/3 kaps a do sniadania i podwieczorku 1/4 kaps. zanoszę w słoiczku jabluszko zeby na kwaśnym podawli i nie ma problemu
na razie z chorowaniem odpukać

masz w 100% rację:)
-
Kamilek
- Posty: 4
- Rejestracja: sob 31 sie, 2013 14:29
Post
autor: Kamilek » śr 09 paź, 2013 11:29
Moja córeczka Ania chodzi do Zaczarowanej Pozytywki na pozytywki. i tak podają jej lekarstwo (Kreon) i nie ma żadnego problemu. Przedszkolanki są tam bardzo miłe i rozumieją każdą sytuację.
-
julasek
- Aktywista
- Posty: 1370
- Rejestracja: czw 14 maja, 2009 09:24
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: julasek » śr 09 paź, 2013 13:13
Kamilek, a do której grupy chodzi? To w takim razie nasze dzieci razem chodzą do jednego Przedszkola, ale świat jest mały:)
-
mama_zuzi
- Aktywista
- Posty: 195
- Rejestracja: pt 25 wrz, 2009 13:38
-
Kontakt:
Post
autor: mama_zuzi » śr 09 paź, 2013 16:24
A my dostaliśmy zgodę na okres próbny. Panie wychowawczynie będą się uczyć pod moim okiem

tyle, że teraz to Zuzka przeziębiona więc wstępnie zaczynamy 21 ego. Ciekawe jak będzie

Dzięki dziewczyny za informacje. Pozdrawiam Was cieplutko!

delF508/delF508
-
julasek
- Aktywista
- Posty: 1370
- Rejestracja: czw 14 maja, 2009 09:24
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: julasek » pt 11 paź, 2013 06:57
Trzymam kciuki za Zuzię i za Mamę

-
Gadzookery
- Posty: 1
- Rejestracja: czw 30 lip, 2015 18:11
Post
autor: Gadzookery » czw 30 lip, 2015 18:13
A słyszeliśnie może o żeby było jakież prywatne przedszkole Bielany i Wola w Warszawie. Najbardziej interesowałyby mnie te okolice. Jest tam coś godnego polecenia?